
Piotr Domagała jest właścicielem firmy Magik i współwłaścicielem Grupy Agro-Projects. Magik dostarcza instalacje chłodnicze, grzewcze, wentylacyjne, a Agro-Projects – urządzenia, maszyny, buduje pieczarkarnie i kompostownie pod klucz. Firmy te to są polscy dostawcy.
Piotr jest jedną z osób odnoszących sukcesy w biznesie pieczarkarskim – jako dostawca. Oraz jest on jeden z najbardziej „prawdziwych” facetów – kocha podróże, sport, dobre piwo. Jego firma sponsoruje sportowców, kluby, imprezy sportowe.
Niedawno agencja UMDIS spędziła dzień z Piotrem Domagałą w podróży służbowej – mieliśmy więc okazję zadać 5 pytań dotyczących jego życia i grzybów 😊
– Panie Piotrze, jak Pan trafił do biznesu pieczarkarskiego?
Mój ojciec sprzedawał świeże grzyby z Polski do Niemiec, kiedy byłem dzieckiem. Miał też zakład przetwórczy. W końcu zamknął te interesy, bo nie chciałem się nimi zająć. Byłem tak pewien, że chcę zająć się inną sprawą. I tym się zajmuję do tej pory – klimatyzacją. Jednak wtedy przekonałem się, że pieczarkarnia to fajny interes – dlatego od lat zajmujemy się instalacją klimatyzacji na wielu pieczarkarni i kompostowni.
– Czy kiedykolwiek sam zbierał Pan pieczarki? 😉
Oczywiście – kiedy miałem 14 lat, zarabiałem pieniądze, pomagając krewnemu przy zbiorze na jego pieczarkarnie. To było dobre doświadczenie.
– Co jest najważniejsze, aby firma odniosła sukces?
Znaleźć i zaangażować ludzi, którzy będą naprawdę zainteresowani i pasjonatami swojej pracy. Zadanie to staje się obecnie bardzo skomplikowane. Teraz już nie możesz przyciągać młodych ludzi samymi pieniędzmi. Chcą mniej pracować i mieć więcej czasu dla siebie.
– Jakie miejsce w świecie chiałbyś odwiedzieć?
Wiele razy byłem w Ameryce w podróżach prywatnych – w różnych stanach. Wiem nawet, w których stanach ubrania są tańsze lub bardziej ekspansywne. Mamy tam krewnych w USA. Gdzie jeszcze nie byłem – na Alasce. Powinien tam jechać!
– A ostatnie pytanie dotyczy kobiet. Jaka jest idealna kobieta w Pana oczach?
Ta, która ma własne cele. Której nie wszystkie cele są związane z jej mężem. Kobieta czuje się znacznie lepiej, jeśli jej życie nie jest całkowicie zależne od mężczyzny. Doskonałym przykładem jest moja żona Anna. Wierzę, że jest to również droga do udanego małżeństwa.