
W Chinach za 1 kilogram shiitake producent dostaje 1 dolara 20 centów. W Europie – od 5-6 dolarów (a kilogram shiitake w supermarkecie może kosztować ponad 16 dolarów). Tak więc w Chinach producenci pieczarek uzyskują większą marżę na pieczarkach – podczas gdy w Europie producenci shiitake.
Jedna podłoże do uprawy z Exotic Mushroom Center w Europie kosztuje teraz 1,9-2,1 EUR netto, zwykle producenci dostają 0,6-0,7 kg grzybów z substratu. W zależności od wielkości produkcji, zatrudnionych osób, ceny za wodę i prąd – marża na kilogram grzybów egzotycznych może wynosić 0,4-1+ EUR za kilogram, w czasie gdy marża producentów pieczarek np. wynosi mniej więcej 0,1-0,4 EUR za kilogram. A produkcja Shiitake jest mniej wymagająca.
– Od pewnego czasu widać, że mali producenci pieczarek, którzy nie ulegli fali dużych inwestycji i skalowania biznesu, są na skraju przetrwania. To jest czas, kiedy zaczynają szukać innych opcji. Jednym z nich są boczniaki, a następnie Shiitake. Zaczynają więc wykorzystywać swoje gospodarstwa do tak prostej produkcji. Tak naprawdę najtrudniej jest znaleźć sprzedawców – tłumaczy Piotr Rubacha z Exotic Mushroom Center – największej w Polsce firmy produkującej shiitake i sprzedającej chińskie podłoże do ich uprawy.
Pomieszczenia do uprawy pieczarek doskonale nadają się do produkcji shiitake, a nawet są zbyt dobre. Jeśli chciałbyś zbudować pomieszczenia specjalnie do shiitake lub wykorzystać hale, które już posiadasz – będziesz naprawdę zaskoczony, jak niewiele sprzętu jest do tego potrzebne. Generalnie półki, latem chłodzenie, zimą grzanie i trochę wody i świeżego powietrza – i tyle. Tak więc zorganizowanie hali na shiitake jest znacznie tańsze niż na boczniaki czy pieczarki.
– Technologia uprawy shiitake jest bardzo prosta. Nie trzeba nawet prowadzić rejestru uprawy…. Shiitake potrzebuje mniej higieny, ponieważ mają silną odporność. W naszej produkcji nie używamy żadnych środków ochrony roślin, nie musimy przeprowadzać chemicznej dezynfekcji hal, nie ma gotowania ani gazowania pomieszczenia po zakończeniu cyklu. Nawet muchy nie stanowią problemu, bo nie jest tak, że jak w pokoju będzie jedna mucha, to pół pokoju trzeba będzie wyrzucić. A jeśli zobaczymy gdzieś zieloną pleśń – możemy ją po prostu zignorować, bo nie będzie się rozprzestrzeniała po pomieszczeniu, a po podlaniu potrafi zniknąć.
Kolejną zaletą w stosunku do pieczarek jest to, że shiitake nie musi być zbierane za pomocą polityki jednego dotknięcia. Nie ma żadnych śladów nawet wtedy, gdy wyciągniemy shiitake z pudełek, odetniemy korzenie, ułożymy je na tackach i przepakujemy.
Dlaczego w zachodniej Polsce?
Większość producentów shiitake w Polsce zlokalizowana jest na zachodzie kraju. Jednym z powodów jest to, że jest bliżej bogatszych rynków Europy Zachodniej, które konsumują więcej egzotycznych grzybów. Jednak Piotr Rubacha z Exotic Mushroom Center zna zdanie swoich klientów, którym sprzedaje podłoże, i zna też inny powód.
– Wielu producentów pieczarek przerzuciło się na shiitake, bo nie opłacało się już produkować pieczarek. W tym regionie jest wiele starych, małych gospodarstw, które nie są w stanie konkurować z dużymi producentami z Polski Wschodniej – wyjaśnia Piotr. – Mają wyższe koszty produkcji, nie są tak wydajne, nie mogą produkować tak dobrej jakości pieczarek, bo do dobrej jakości pieczarek potrzebny jest dobry system klimatyzacji i dobre sterowanie. A produkcja shiitake jest prostsza, ten grzyb jest mniej wymagający. Natomiast marża za kilogram jest wyższa. Stajesz się również lepszym dostawcą, gdy możesz oferować swoim klientom różne rodzaje grzybów. Jeśli więc nie chcesz inwestować w rozwój swojej pieczarkarni – shiitake to dobry pomysł na biznes.
Piotr mówi, że chętnie pokazuje hodowcom pieczarek produkcję Exotic Mushroom Center pod Głogowem – i opowiada, jak uprawiać shiitake i jakie są koszty produkcji, marże na tych grzybach. W naszym gospodarstwie produkujemy obecnie około 3,5 – 4 ton shiitake tygodniowo.
Shiitake i Eringi
Dwa miesiące temu Exotic Mushroom Center rozpoczęło również uprawę eryngii . Sprzedają dobrej jakości grzyby – ale swoim klientom, którzy kupują od nich podłoże, tłumaczą, że dużo łatwiej jest uprawiać shiitake niż eringii .
– Przy produkcji eringii łatwo może się coś nie udać – i można stracić całą partię.– mówi Piotr Rubacha.
Technologia uprawy shiitake jest prostsza niż w przypadku eringii . Przy uprawie eringii – ważne jest zachowanie parametrów, zwracanie uwagi na higienę.
– Jeśli nie masz dużej wiedzy na temat uprawy grzybów egzotycznych, nie chcesz się uczyć, ryzykować- lepiej wybrać shiitake. Ponieważ istnieje mniejsze prawdopodobieństwo popełnienia błędu. Eringii są bardziej wymagające – tłumaczy Piotr.
Uprawa eringii jest bardziej pracochłonna . Należy najpierw wyjąć zaślepkę z każdego worka z podłożem, lekko rozwinąć folię. Następnie całkowicie rozwinąć folię – następnie odpowiednio zebrać, ładnie ułożyć w tackach. Zbieracze muszą uważać, ponieważ ten rodzaj grzyba jest delikatniejszy.
Zwykłe pieczarkarnie mają dość duże pomieszczenia, w których chcą hodować grzyby egzotyczne. Parametry klimatyczne na różnych etapach uprawy eringii muszą być różne – jak w przypadku pieczarek. Więc to nie jest jak shiitake – gdzie możesz mieć pierwszy i drugi rzut w tym samym pokoju. Jak widać na poniższym filmie – półki z shiitake pierwszego i drugiego rzutu stoją obok siebie i wcale nie przeszkadza to uprawie. Z eringii byłoby to niemożliwe.

Jeśli więc macie duże hale – musielibyście hodować duże ilości eringii , albo bezsensownie chłodzić i ogrzewać na wpół puste pomieszczenie. W przypadku Eringii nie mamy zbyt dużego udziału w rynku, więc nie jest łatwo sprzedać kilka ton na raz w Polsce – jeśli załadujesz całą dużą halę.
– Tu dochodzimy do drugiej kwestii, że shiitake jest tak świetne, że można je przechowywać w lodówce przez dwa tygodnie i nic się z nimi nie dzieje. Eringii najlepiej wysłać tego samego dnia lub w ciągu kilku dni po zbiorach, bo szybko tracą na jakości – mówi Piotr Rubacha.
Koszt produkcji shiitake jest niższy niż koszt produkcji eringii . Chociaż podłoże dla nich jest droższe – plon z kłody jest większy.
Możesz zadawać pytania:
Piotra Rubachę
+48600387027 (telefon, WhatsApp),