Ten artykuł został napisany specjalnie dla czytelników UMDIS Agencji Informacyjnej Branży Grzybów Uprawnych przez Andre Marjanowskiego, konsultanta ds. uprawy grzybów z Stanach Zajednoczonych.
Inna Ustylovska poprosiła mnie o napisanie artykułu na temat okrywy i technik podlewania. Walczyłem, zastanawiając się, co mogłoby zainteresować współczesnego europejskiego hodowcę w systemach uprawy w Stanach i Kanadzie, a także w Meksyku, skoro istnieją drastyczne różnice i nie można ich zastosować w Europie (i odwrotnie)?
Szybkie wprowadzenie do moich doświadczeń z grzybami, z którymi mam długą historię. Zacząłem jako hodowca w USA w 1990 roku i piąłem się ku górze, aby zostać wiceprezesem i dyrektorem gospodarstwa w jednej z największych firm zajmujących się pieczarkami w Stanach. Posiadam szeroką wiedzę i doświadczenie we wszystkich aspektach uprawy, produkcji i zarządzania pieczarkami.
Od dwóch lat doradzam i konsultuję pieczarkarnie w Stanach i Meksyku, pomagając im poprawić jakość, wydajność i rentowność.
Jak wspomniałem powyżej, moja osobista przygoda z uprawą grzybów rozpoczęła się w Stanach, gdzie poznałem techniki i metody rozwijane i udoskonalane przez dziesięciolecia. Czytałem także wiele artykułów porównujących i kontrastujących system amerykański z innymi systemami, szczególnie z holenderskim. Niektórzy mogą odnieść wrażenie, że system amerykański jest gorszy i przestarzały. Myślę, że system amerykański jest wynikiem dostosowania się do lokalnych warunków i wymagań rynku i przez ponad 6 dekad okazał się bardzo skuteczny i opłacalny dla wielu hodowców. Rynek amerykański „przedłożył” ilość nad jakość, aby zmaksymalizować marże zysku, które zawsze były bardzo niskie. Nie zaniedbano jakości – ale jednak to iłość była najważniejsza, ta wielkość produkcji i sprzedaży. Taka była dominująca logika leżąca u podstaw uczynienia tego systemu opłacalnym. Średnie plony białej pieczarki oczekiwano w przedziale od 38 do 42 kg/m2, natomiast dla rasy brązowej od 33 do 36 kg/m2. Wyniki te osiągnięto dzięki zastosowaniu najlepszych praktyk uprawy, takich jak optymalne podlewanie i harmonogram aplikacji wody. Upewniliśmy się, że zbieramy tylko dojrzałe grzyby, które spełniają specyfikację wielkości i unikamy zbierania małych i niedojrzałych, które nie mają odpowiedniego rozmiaru, chyba że wymaga tego rynek.
Ryc. 1. Dobre pokolenia z pożądaną liczbą warstw do osiągnięcia wysokich plonów wynosiło 5, a 5 oznaczało liczbę dni zbierania 1 rzutu. (zdjęcie autorstwa autora)

Obecnie to się zmienia, głównie ze względu na niedobory siły roboczej i wymagania rynku. System holenderski stał się obecnie popularnym wyborem wśród amerykańskich hodowców, którzy szukają sposobów radzenia sobie z trudnościami, jakie napotykają w biznesie, takimi jak wspomniane powyżej niedobory siły roboczej. System ten oferuje wysoki poziom wydajności i produktywności, ponieważ opiera się na dziesięcioleciach doświadczeń i innowacji. Wiele amerykańskich gospodarstw rozpoczęło modernizację przy użyciu tego systemu, ale wiąże się to z wysokimi kosztami, na które nie mogą sobie pozwolić drobni producenci bez wsparcia rządowego, które nie jest oferowane w USA, w przeciwieństwie do wielu krajów Unii Europejskiej.
Ryc. 2. Nowoczesny system holenderski z uchyłnymi półkami (fot. autora)

Ryc. 3. Pomieszczenie do uprawy z metalowymi półkami w Meksyku. (zdjęcie autora)

Ryc.4. Typowe, drewniane półki w pomieszczeniu uprawowym w stylu PA (fot. autorka)

Postaram się przybliżyć czytelnikowi niektóre zasady uprawy w systemie amerykańskim, a także wyzwania i ograniczenia, jakie się z nim wiążą.
Przyjrzyjmy się teraz tematowi uprawy i podlewania grzybów białych i brązowych w Ameryce i porównajmy go z nowoczesnymi metodami stosowanymi w krajach europejskich.
Jak wiedzą hodowcy, nalożenie okrywy to technika polegająca na naniesieniu okrywy, takiej jak zwykłe torfowej lub inne substytuty, na podłoże w pełni skolonizowane przez grzybnię, aby stworzyć korzystny mikroklimat do tworzenia owocników. Podlewanie jest istotną częścią uprawy i przerosnięcia okrywy, ponieważ wpływa na jakość i ilość zawiązków, a na koniec zbieranych grzybów. Omówię zalety i wady techik stosowania okrywy w Ameryce oraz czym różnią się one od praktyk w Europie.
Ponownie napisano wiele artykułów na ten temat, dlatego postaram się przedstawić mój własny punkt widzenia na ten temat.
Ryc. 5. Okrywa z mchu czarnego, gotowa do wiązania. (zdjęcie autorstwa autora)

Ryc. 6. Dobra struktura wzrostu grzybni u mchu torfowca kanadyjskiego dzień 9 (fot. autora)

Kanadyjski mech Sphagnum jest preferowanym dla większości amerykańskich hodowców grzybów, w przeciwieństwie do torfu czarnego używanego w Europie. Ta różnica w składzie podłoża doprowadziła do bardzo różnych metod uprawy i różnych wyzwań po obu stronach.
Kanadyjski mech torfowiec Sphagnum pochodzi głównie z częściowo rozłożonego gatunku mchu Sphagnum z górnej części torfowisk. Z kolei europejski torf czarny pozyskiwany jest z głębszych części torfowisk, gdzie materiał jest znacznie bardziej rozłożony i gęstszy.
Główną przeszkodą dla amerykańskich hodowców w przyjęciu torfu czarnego jako dodatku do okrywy była jego wysoka cena, głównie ze względu na kosztowną wysyłkę za granicę, przez co dla większości z nich był on nieosiągalny.
Głównym czynnikiem odróżniającym torf kanadyjski od torfu czarnego jest pojemność wodna. Podczas gdy torf kanadyjski może wchłonąć wodę w ilości przekraczającej 20-krotność własnej masy, torf czarny ma znacznie większą pojemność, sięgającą 400-krotności własnej masy. Jest to główna różnica, która wpływa na właściwości fizyczne obu typów, a także na to, w jaki sposób można je wykorzystać w procesie uprawy jako okrywę. Hodowcy w Stanach próbowali różnych mieszanek z torfem europejskim, ale torf kanadyjski nadal był głównym wyborem. Jednak ta preferencja może wkrótce ulec zmianie ze względu na wyzwania związane z pracą i przyjęcie systemu holenderskiego przez większą liczbę gospodarstw.
Amerykańska okrywa składa się z mchu torfowego i wapna agrarnego lub wapna hydratyzowanego lub obu, które miesza się ze sobą w celu ustalenia pH. Dodatkowo CI dodawany jest w momencie załadunku torfu na ciężarówkę.
Na fermach fazy 2 (nadal dominujących w USA) okrywę dodaje się po tym jak się skonczyło przerosnięcie grzybni, a na fermach fazy 3, podobnie jak w systemie holenderskim, jednocześnie kiedy pomieszczenia wypełniają się kompostem. To jest punkt, w którym decyzje dotyczące dodawania wody zaczynają być zupełnie inne. Rodzaj mchu torfowego jest oczywiście głównym czynnikiem wpływającym na decyzję, kiedy i ile dodać wody, ale istnieją również inne czynniki, takie jak na przykład warunki środowiskowe, takie jak szybkość parowania lub oczekiwana wydajność, która dyktuje częstotliwość i ilość podlewania.
W przeciwieństwie do torfu czarnego, który wydobywany jest z głębszych warstw torfowisk, torf kanadyjski pochodzi z poziomu powierzchni. Nadaje mu to grubszą i mniej gęstą strukturę, co wpływa na jego właściwości zatrzymywania wody i parowania. Torf ten ma tendencję do szybszego wysychania, zatrzymuje mniej wody niż torf czarny i wymaga częstego podlewania. Z drugiej strony torf czarny jest drobniejszy i gęstszy, doskonale zatrzymuje wodę i zasadniczo nie potrzebuje wody, dopóki nie ustabilizuje się unieruchomienie. Jest również dostarczany w kawałkach, które służą jako zbiorniki wody dla grzybni w przypadku przechowywania.
Ten typ okrywy wymaga częstego i ostrożnego podlewania, aby utrzymać optymalny poziom wilgoci dla wzrostu grzybni. Aby grzybnia mogła dobrze rosnąć, musimy ją regularnie i ostrożnie podlewać. Podłoże powinno być wilgotne i miękkie, nadmierne podlewanie może wytworzyć w dolnej części okrywy warunki beztlenowe, co może zahamować zaczepienie i wzrost grzybni, a także spowodować jej obumarcie. Musimy także zapobiegać zbyt mocnemu przerastaniu grzybni przez podłoże, gdyż może to hamować tworzenie owocników.
Poniżej opisano typowy harmonogram podlewania jeżeli jest używany torf kanadyjski.
Ryc. 7. Ten schemat podlewania opiera się na typowej hali o powierzchni 2000 m2 z 4 rzędami regałów i 6 półkami

Ta metoda nawadniania wymaga dużo czasu i wysiłku, jest bardzo pracochłonna, ponieważ woda jest rozprowadzana głównie ręcznie, a rzadko przez drzewko. W obliczu niedoborów siły roboczej ta praca staje się bardzo problematyczna, ponieważ pracownicy muszą być przydzielani ze zbiorów tam, gdzie są najbardziej potrzebni – do wykonywania takich prac.
Podsumowując, artykuł ten dostarczył pewnych informacji na temat starego systemu amerykańskiego w porównaniu z systemem holenderskim, ale może nie być zbyt przydatny do celów edukacyjnych lub biznesowych. Obydwa systemy mają znaczące różnice, które utrzymują się do dziś. Jednak w najbliższym czasie Amerykanie będą musieli przejść na bardziej wydajny system, a holenderski wydaje się być dobrze sprawdzoną i dobrą opcją.

Autor
Andre Marjanowski
Mushroom Cultivation Consultant/Właścicieł
Crop Advise and Training LLC
Email: [email protected]
Strona: http://www.cropadviseandtraining.com
Telefon: +1 610-698-3531, +1 484-758-7291

UMDIS Agencja Branży Grzybów Uprawnych udziela konsultacji w zakresie uprawy i zbioru grzybów w Europie, organizuje wyjazdy grupowe na pieczarkarnie w róznych krajach. Możesz także umieścić reklamę na tej stronie internetowej. Skontaktuj się z nami, aby uzyskać więcej informacji: [email protected], +48577253132 (WhatsApp).